Buenos días!
Deszczowa pogoda zaginęła wraz z pierwszymi promieniami Słońca. Upał powrócił, a promienie słoneczne oświetlały nam drogę do Centrum Sewilli. Tak właśnie, do Centrum!
Zaraz po obiadku udaliśmy się na zwiedzanie. Podziwialiśmy piękną architekturę tej andaluzyjskiej krainy.
Dzięki przygotowaniu kulturowym
i zapoznaniu się z historią tego, pięknego miasta nie zdziwił nas wygląd tutejszych budynków. Już wiemy dlaczego większość obiektów wygląda rodem z Bizancjum z domieszką późnego gotyku. Sewilla jest taka piękna. Jeszcze piękniejsza jest w Niedzielę.
W tym dniu na ulicach miasta jest wyjątkowo mało ludzi. Sklepy są pozamykane,
a jedynymi otwartymi obiektami są punkty gastronomiczne. Dlategóż to mogliśmy podziwiać miasto z całkiem innej perspektywy. Pomimo braku przechodniów uliczki tętniły życiem.
Po przechadzce nadszedł czas na trochę adrenaliny. Większa część grupy postanowiła poczuć się jak prawdziwi Hiszpanie
i wybrała na korridę.
Walki byków przysparzają wiele kontrowersji, jednakże to show odrywane podczas potyczek jest warte uwagi. Sprawność i gracja torreadorów z jaką się poruszają jest niesamowita!
Reszta informatyków postanowiła coś zrobić w ciągu tych dwóch godzin. Postanowili coś zjeść 🍊🍊🍊🍊
Następnie grali w "7 sekund". Ależ to była frajda! Śmiech towarzyszył nam przez całą zabawę. Późnym wieczorem wybraliśmy się razem, aby zwiedzić Metropol Parasol!
Piękne nieprawdaż ? 💓💓
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz