11.05:
Szczęście nas ogarnęło. Deszcz chwilowo ustał, a niebo zaczęło wypełniać się blaskiem Słońca. Energia dosłownie nas rozpierała. Nie marnowaliśmy ani czasu, ani tej pogody. Temperatura i nastrój sprzyjający nauce! Czego chcieć więcej? Już od rana wypełnialiśmy nasze dzienniczki na tarasie, rozkoszując się hiszpańskim klimatem.
Dzień rozpoczęliśmy od wypełnienia dzienniczków. |
Poranek na tarasie.. coś pięknego! |
Każdy z chęcią pracował. |
Widoki z naszego tarasu! |
W taką pogodą była to sama przyjemność. |
W podróż wyruszyć czas.. 😋 |
Kolejne nowości! |
Jak zwykle zadowoleni 😄 |
Nasze dwie gwiazdy ⚝ |
Nasze przyszłe informatyczki |
W naszej zaprzyjaźnionej grupie każdy może liczyć na wsparcie! |
Nie samą pracą żyje człowiek. Chcieliśmy coś w sobie zmienić. Dlatego chłopacy wybrali się do sklepu i pomogli koledze zmienić imidż. Bartek, ten kolor Ci pasuje.
Przed Bartkiem ciężki wybór,. jaki odcień wybrać 😂 |
Farba została wybrana.. będziemy mieli piękną czarnulkę!! |
„Chcę nocy w czarnym jedwabiu, utkanym przez setki motyli, chcę zasnąć spokojnie nad ranem , śmiać się na rynku w Sewilli”.
Tak jak i Martyna Jakubowicz, chcemy dogłębniej poznać Sewillę! Dlatego już dzisiaj wzięliśmy się za uzupełnianie dzienniczków praktyk. Zaoszczędziliśmy przez to sporo czasu, który możemy inaczej wykorzystać.
Wieczorne uzupełnianie dzienniczków! |
Ostatnie chwile pracy i czas na relaks 😎 |
Czas na zmiany! |
Chyba założymy zakład fryzjerski! |
Jutro, już od samego rana idziemy zwiedzać! Śledźcie naszego bloga, bo wieczorkiem kolejna porcja fotek, doznań i atrakcji! Ciekawe co znowu nasi chłopacy wymyślą. Adios Amigos!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz